Lecę z recenzją kolejnego lakieru z mojego kuferka :) Tym razem to srebrny shimmer, świetny na imprezy i inne wieczorne wyjścia.
Na fotkach paznokcie "malowane" za pomocą gąbki, bo lakieru jest już końcówka i sporo zgęstniał - minus lakierów o małej pojemności, więc ciężko jest pomalować nim pazurki w tradycyjny sposób. Ale pasował mi akurat do stroju na przedwczorajsze panieńskie koleżanki, więc się uparłam, że i tak będę go mieć na paznokciach :P
Przy standardowej aplikacji kryje przy dwóch warstwach. Konsystencja bez zastrzeżeń, trochę smuży jak to lakier z drobinkami. Schnie dosyć szybko, jedynie do trwałości mam małe zastrzeżenia, bo wytrzymuje mi na pazurkach około 2 dni, potem zaczyna odpryskiwać. Za to świetnie nadaje się do zdobień.
Foto z lampą błyskową
Foto w cieniu
Słońca niestety tego dnia nie było, więc nie mam Wam jak pokazać efektu, ale pięknie się mieni i widać wtedy zatopione w nim drobinki.
Jak Wam się podoba? :)
mam go :P
OdpowiedzUsuńi chyba więcej warstw wygląda lepiej, co prawda mniej subtelnie, ale jednak :)
Zapraszam na rozdanie, wystarczy zostawić komentarz z nickiem pod jakim obserwujesz, czas tylko do jutra
OdpowiedzUsuńhttp://agusia77.blogspot.com/2011/09/rozdanie-dla-blogerrek_08.html
lubię takie świecące, ale zazwyczaj kładę je na 4 palec, a reszta stonowana :)
OdpowiedzUsuń