W buteleczce i w świetle lampy błyskowej wygląda na bardziej malinowy, natomiast na paznokciach robi się całkowicie czerwony - właśnie taki czerwony jak lubię. Natomiast w słońcu nabiera lekko pomarańczowego odcienia.
Buteleczka ma średniej długości, lekko rozszerzany ku końcowi pędzelek. Maluje się nim świetnie, a i sam lakier ma odpowiednią konsystencję. Pełne krycie jest przy 2 warstwach (tyle mam na fotkach). Schnie średnio szybko, trzeba poczekać ok 10-15 min. No i trwałość też bardzo dobra - mam go już na pazurach już trzeci dzień a widać jedynie starte końcówki.
A przede wszystkim nie schnie prawie godzinę jak jego odpowiednik kolorystyczny z Inglota i nie kosztuje 16 zł a tylko 3,60 zł :D Widać, że nie zawsze co tanie jest gorsze ;)
Foto w cieniu
Foto w słońcu
Foto z lampą błyskową (nie wiem dlaczego, ale w tym świetle robią mi się fioletowe dłonie ;))
Jak Wam się podoba? Ja się zakochałam w tym kolorze :) A jeszcze bardziej jestem ciekawa tego drugiego (niebieskiego) lakieru z tej samej serii :)
ładny kolor! lubie te lakiery ;)
OdpowiedzUsuńAle ślicznyyyy kooolor!! :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek:) lekko neonowy ?? śliczny!
OdpowiedzUsuńśliczny...
OdpowiedzUsuńŁadny i niedrogi:)
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ;)
OdpowiedzUsuń