Dzisiaj postanowiłam się nieskromnie pochwalić zawartością swojego kuferka z bibelotami pazurkowymi. A ponieważ zaczął mi już powoli odpryskiwać z paznokci ostatnio użyty lakier, to przy okazji robienia zdjęć machnęłam sobie świeży, o! ;)
Od jakiegoś czasu "bawię się" w robienie sobie paznokci akrylowych. Stwierdziłam, że za cenę profesjonalnie wykonanych paznokci w gabinecie kosmetycznym kupię sobie własny zestaw i będę ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć... Początki były trudne, stale się zresztą uczę. Ale w planie mam fachowy kurs i uzyskanie certyfikatu. Ale najpierw muszę odłożyć na to pieniądze. A póki co ćwiczę na sobie, z różnym efektem...
Dobra, czas na pokazanie zawartości kuferka :)
Lakiery:
Oczywiście moje ukochane Miss Selene w mini-buteleczkach
Drugi rząd od lewej: 117 (perła) 13 (mat), 152 (perła, ale jest prawie transparentny), 153 (perła), 168 (bezbarwny z brokatem), 105 (mat), 205 (perła).
Pierwszy rząd od lewej: 156 (perła), 208 (mat), 151 (perła), 170 (bezbarwny z brokatem), 136 (srebrny), 173 (bezbarwny z brokatem).
Inne lakiery:
Drugi rząd od lewej: Miss Sporty (nie wiem tylko w którym miejscu jest nr lakieru, w każdym razie jest blank czarny ;) i już mi się powoli kończy :( ), Inglot 183 (mat), Inglot 6 lub 9 (bo nie ma przy numerku kropeczki, perła), ostatni nabytek Constance Carroll 286 Mulberry (delikatna perła w niesamowitym fuksjowym kolorze wchodzącym w fiolet), Constance Carroll 98 Ivory (kupiony na Allegro, na zdjęciu miał trochę inny kolor, w rzeczywistości jest nijaki, więc używam go jako bazy), Golden Rose 261 (mat).
Pierwszy rząd od lewej: Sensique 207 (prawie przeźroczysty ze złotymi drobinkami, niestety mimo że zostało jeszcze połowę opakowania, to już jest bardzo gęsty i obawiam się, że będę musiała go wyrzucić :( ), Classics z Golden Rose nr 121 (perła), przedostatni to dość świeży nabytek też z serii Classics nr 140 (perła o cudownym niebieskim kolorze, w świetle mieni się zielonymi drobinkami - jest niesamowity :D ) i ostatni, czyli najzwyklejszy w świecie bezbarwny lakier Golden Rose nr 0 (trzeba się uwijać, bo bardzo szybko schnie).
Ozdoby:
U góry z lewej - kasetka z drobniejszymi ozdobami, w większości kupionymi na Allegro.
U góry z prawej - kasetka z dżetami otrzymana od koleżanki w ramach wymiany :)
Na dole po lewej - naklejki na paznokcie (białe i tęczowe), których nie używam, bo wzorki mi się średnio podobają, więc chętnie oddam komuś, komu się mogą jeszcze przydać...
Na samym środku zakręcany słoiczek z grafitowymi hologramami, pod spodem dwa woreczki klasterków hologramowych (tak to się chyba fachowo nazywa ;)).
Po prawej na dole naklejki z malutkimi dżecikami, których jeszcze nie ruszyłam bo mi szkoda :P
Całkiem z prawej paski do french'a.
Narzędzia tortur:
Co tu dużo pisać - bloczek polerski, patyczek do skórek, pilniczek papierowy, płatki higieniczne, patyczki do poprawek i dwa palce do ćwiczeń, których nie używam i które chętnie mogę komuś sprezentować.
Zestaw do stempli kupiony na Allegro (podróbka Konada?), żadnym lakierem nie potrafię nim zrobić wzorków - albo lakiery mam za płynne, albo rowki w płytce są za płytkie (masło maślane ;)). W każdym razie nie działa i tyle... Może coś poradzicie?
Obok pocięta gąbeczka do cieniowania i szpilki o trzech różnych wielkościach główek. Muszę sobie w końcu sondę kupić...
Chemikalia i inne śmierdziochy:
Dwa primery Nails Company - jeden kupiony, drugi dostałam, więc jeden z nich mogę oddać osobie potrzebującej.
Klej do tipsów, następnie Cleaner, kieliszek ze Smirnoff'a ;) - świetnie nadaje się do liquidu, resztka liquidu, poniżej żel w kolorze Pastel Peach również z Nails Company, akryle (różowy, biały i clear) kupione na Allegro za niebotyczną kwotę 45 zł za zestaw - teraz przyznaję, że nie warto oszczędzać na tego typu produktach, ale do pierwszych kroków i ćwiczeń są w sam raz. Producenta nie podam, bo nawet nie ma naklejki na opakowaniu ;). Jako ostatnie - waciki bezpyłowe.
W trzy i trochę tipsów, większość z wymianki, kształty do wyboru do koloru a praktycznie ich nie używam, bo wolę pracować na szablonach. Jedyne, które mi się przydają, to woreczek uzupelniaczy nr 5, na których ćwiczę wzorki, jak mi coś szalonego do głowy wpadnie. Reszta z drobnymi ubytkami - do wydania.
Niedawno dokupiony woreczek szablonów i pędzle: trzy pierwsze kupione na zeszłorocznych Targach Kosmetycznych w Katowicach - skusiła mnie niska cena (10 zł za komplet), ale ze względu na zamknięte opakowanie nie było możliwości dotknięcia ich włosia. A szkoda, bo pędzelki są sztywne, kiepskiej jakości, rozwarstwiają się przy malowaniu i ogólnie są do niczego. Nawet nie proponuję oddania ich komuś, bo aż wstyd :(
Dwa słoiczki brokatów (ciemny złotawy i zielony), również na zbyciu, bo nie przepadam za tego typu ozdobami, dostałam je w wymiance.
Moje - tak zwane - prace...
Część moich pomysłów oraz mniej lub bardziej udanych wykonań.
Przeoczone:
Drugi mój ulubiony lakier, ostatnio miałam go na paznokciach i został na biurku, dlatego pstryknęłam go na zakończenie. Jest to Sally Hansen, róż z holograficznymi drobinkami, mieni się cudownie w słońcu wszystkimi kolorami tęczy :D Kupiony na Allegro za ok 2 zł a ma 11 ml :)
Następnie - zmywacz do paznokci firmy Missy - Tropikalny zmywacz do paznokci, wybielajacy z lanoliną. Strasznie śmierdzi! Nie jak zwykły zmywacz, duuużo gorzej. Właściwie nie można tego z niczym porównać. Czekam tylko aż się skończy i więcej go nie kupię...
Oliwka do skórek, średnio przyjemnie pachnie, ale jest bardzo wydajna i dobrze się spisuje.
Krem do rąk FM Group o zapachu nr 81, myślę że napiszę niedługo o nim osobną recenzję.
Pilniczek z polerką, ostatnio go nie używam, ponieważ mam na paznokciach akryl, a ta polerka jest dla niego za słaba.
Mini-frezarka z kilkoma końcówkami kupiona za 20 zł w jednym ze sklepów wysyłkowych, nawet nieźle się spisuje.
Foto całości na zakończenie:
Chętnie oddam rzeczy, o których pisałam, a które mogę przekazać w dobre ręce :) Przedmioty te wyróżniłam podkreśleniem, żeby łatwiej je było znaleźć w tekście. Jeśli jesteście zainteresowane wymienionymi rzeczami dajcie znać w komentarzach. Zorganizuję dodatkowe rozdanie. Piszcie co Was najbardziej zainteresowało.
P.S. A może chcecie zobaczyć jak lakiery wyglądają na paznokciach? :>
pokaźna kolekcja .
OdpowiedzUsuńteż podobają mi się te słodkie małe lakiery Miss Selene ;)
Pozdrawiam ; *
Sporą masz kolekcje :) Ja bym bardzo chciała zobaczyć jak lakiery wyglądają na Twoich paznokciach ;p A z tymi rzeczami, które możesz rozdać to ja proponuję zrobić małe rozdanie, bo chętnie bym w nim wzięła udział :)
OdpowiedzUsuńo.O jaka kolekcja ! :)
OdpowiedzUsuńa zdjęłaś folie ochronna z płytki?
OdpowiedzUsuńa i do zdjęcia nadmiaru lakieru użyj starej karty telefonicznej lub kalendarzyka
i użyj gestego dobrze na pigmentowanego lakieru:)
@Axolen: Postaram się na bieżąco wstawiać zdjęcia lakierów na pazurkach :) Rozdanie biorę pod uwagę, czekam na info czy jest więcej chętnych osób.
OdpowiedzUsuń@Atina: Tak, pierwsze co zrobiłam po kupieniu zestawu to zdjęcie folii, więc to na pewno nie to. Spróbuję z kartą telefoniczną o ile jakąś starą gdzieś znajdę ;) Najgorzej będzie z lakierem, bo nawet gęsty czarny z Miss Sporty nie dawał rady :( Chyba będę musiała zwyczajnie kupić oryginalny lakier Konad'a...
Właśnie mi przypomniałaś, że miałam naklejki na paznokcie kupić... no nic w poniedziałek idę na zakupy =]
OdpowiedzUsuńpewnie, że chcemy zobaczyć lakiery na paznokciach :D.
OdpowiedzUsuńA w rozdanku chętnie bym wzięła udział ;)
@lidzia007: Dobra, będą pazurki z lakierami :) Dzisiaj postaram się wstawić pierwsze foto.
OdpowiedzUsuńświetna kolekcja! :) ;** nie myślałam, że aż tyle tego potrzeba ! :) A twoje prace przecudne - oczywiście, że chcemy więcej ! :**
OdpowiedzUsuńKasia www.angell.blox.pl
Ja jestem zainteresowana wszystkim ;-)
OdpowiedzUsuńDuża kolekcja. Ja tam mam tylko parę lakierów, pilnik, nożyczki i separatory. Ale już wkrótce chcę powiększyć swoją kolekcję o takie dodatki do zdobienia. Fajne te pazury :) Gdzie kupiłaś? Ja jakoś nigdy ich nie widziałam nigdzie :/ Napisałaś, że możesz 'sprezentować' jak tak to co chcesz w zamian? Napisz mi na maila jakby co dodsab@wp.pl
OdpowiedzUsuńDziewczyny, myślę że zrobię w przyszłym tygodniu dodatkowe rozdanie, typowo paznokciowe :) Co Wy na to?
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja :) Ja od jakiegoś czasu wpadłam w szał malowania paznokci :)
OdpowiedzUsuńMasz tego sporą kolekcję, zazdroszczę :) Rozdanie możesz zrobić, chętnie wezmę udział :)
OdpowiedzUsuńOMG!!!! Ale tego dużo :D Wiesz co, ja mialam ten sam problem ze stempelkami i kupilam sobie specjalny lakier do stempelków (np. essence) i juz wychodza :)
OdpowiedzUsuńwielka kolekcja. bardzo mi się podoba. a najbardziej lakiery. mam manię na ten temat :) bardzo lubię malować. zainteresowały mnie twoje palce do ćwiczeń, :)
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te Twoje "prace" :)
ten zestaw do stempli można nabyć w chińskich sklepach- ja za swój płaciłam 3zł, ale niestety ciężko mi się nim pracuje i też nie wiem czemu:/
OdpowiedzUsuń