No to lecę z drugą szminką Essence...
Jakościowo nie różni się od poprzedniczki, jedynie górna część opakowania jeszcze bardziej lata niż poprzednio, ale to chyba kwestia pechowego egzemplarza.
Kolor: Po nazwie skojarzył mi się jako "miodowy". Ale nie, to bardziej kawa z mlekiem z satynowym połyskiem - zdjęcie nie do końca oddaje barwę niestety. Fajny kolorek, ale mi osobiście nie do końca pasuje, dlatego używam tej szminki sporadycznie. Na ustach tworzy delikatną poświatę, nie jest bardzo kryjąca.
Trwałość: Tak jak poprzednio - czyli przeciętna, ale w tej cenie nie oczekuję niczego wyjątkowego.
A tak wygląda na ustach:
Który kolorek Wam bardziej się spodobał - ten czy poprzedni? :)
Moim zdaniem ta też wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńmam - to moja ukochana szmineczka :) uwielbiam ten kolor
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się, według mnie jest zbyt sina
OdpowiedzUsuńładna
OdpowiedzUsuńnie przepadam za szminkami z takim połyskiem :( a jak przeczytałam tytuł posta "honey bee" to też mi się skojarzyło z miodkiem, myślałam,że to będzie jakaś pomadka nuuude:D
OdpowiedzUsuńMialam taka pomadke, ale w innym odcieniu i dla mnie srednia, bardzo nietrwala, taka zwykla, tania pomadka do ust ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna ;-)
OdpowiedzUsuńnie podoba mi się taki odcień
OdpowiedzUsuńTez fajnie wygląda, choć tamten efekt mi się bardziej podobał :)
OdpowiedzUsuńDla mnie trochę zbyt mało kryje, nie lubię szminek które dają jedynie lekki blask:)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor, ale niestety nie dla mnie
OdpowiedzUsuńAle błysk :)
OdpowiedzUsuńMając do wyboru te dwie to chyba jednak bym wybrała poprzednią, choć nie jestem aż taką zwolenniczką różowych szminek.
OdpowiedzUsuńDla mnie - poprzedni, jestem zwolenniczką mocniejszych kolorków :) Kasia :)
OdpowiedzUsuńtrwałość taka sobie, ale po jej użyciu usteczka są mega mięciutkie :P
OdpowiedzUsuńSauria
OdpowiedzUsuńzgadzam się z tobą trwałość kiepska ale konsystencja i usta po niej świetne:)*
kolor jak dla mnie jest za bardzo połyskujący wolę matt :) ale na Twoich ustach wygląda interesująco :)
OdpowiedzUsuńMi ten kolor szczerze mówiąc nie bardzo się podoba, nie mój gust:)
OdpowiedzUsuńnie za bardzo przepadam za błyszczącymi, ale ladnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńSzczerze wolę poprzednika. Nie miałam jeszcze tych pomadek, co podejdę do szafy essence to wynajduję co innego i pomadkę odkładam na później
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie www.kosmetykic.blogspot.com