Hej Dziewczyny! :) Wybaczcie za milczenie z mojej strony przez ostatnich kilka dni, ale poprzedni tydzień był szalony - koniec miesiąca i przymus zrobienia jak najlepszego wyniku w pracy wziął górę.
Praca na pełnych obrotach, nawet w weekend, bo taki mamy system pracy, dlatego do domu wracałam ledwo żywa i jedyne na co miałam ochotę, to "nicnieróbstwo" :) Ale już jestem i pędzę do Was z kolejną recenzją i swatchami.
Tym razem lakier firmy Eveline, capnięty z wielkiego koszyczka z lakierami w tych samych buteleczkach - znalazłam tam m.in. holoski z tej firmy, na które strasznie miałam ochotę i też sobie wzięłam jeden z tej serii, a i następne pewnie trafią do mnie zaraz po wypłacie :P
Kolor jest niesamowity, na paznokciach podoba mi się dużo bardziej niż w buteleczce. Jest to jasny róż ze złotym shimmerem, w sztucznym świetle robi się lekko fioletowy. Zdjęcia nie oddają tak na prawdę uroku tego lakieru.
Konsystencja w sam raz, bardzo wygodna aplikacja, pędzelek o wygodnej długości. Praktycznie nie smuży przy malowaniu. Schnie całkiem przyzwoicie a i do trwałości nie mam zastrzeżeń, bo mam go na paznokciach już drugi dzień i nie starły się nawet końcówki.
Foto z cieniu
Foto z lampą błyskową
Jak Wam się podoba? :)
P.S. Nie wytrzymałam i wróciłam znowu do sztucznych paznokci - od razu mi lepiej :P
Ja na swoim blogu zrobiłam notkę o lakierze z tej serii ale numerek 427 . Mi to gustu nie zbyt przypadł.
OdpowiedzUsuńNie lubię lakierów mieniących się na złoto, ale wiadomo każdemu podoba się co innego. Ciekawa jestem holo.
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za tego typu lakierami.
OdpowiedzUsuńU Ciebie lakier mi się podoba ale ja chyba źle bym się w nim czuła.
OdpowiedzUsuńwyjątkowo mi się nie podoba...
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdzie nie spotkałam lakierów Eveline...
ciekawy
OdpowiedzUsuńładny kolorek :) chociaż ja raczej nie wybieram perłowych odcieni :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie nie mój kolorek...
OdpowiedzUsuńnie mój odcień :)
OdpowiedzUsuńnie lubię takiego wykończenie i kolor też nie bardzo mi się podoba :(
OdpowiedzUsuń