Nieco sentymentalnie i pożegnalnie...

No i przyszedł czas by nasze drogi się rozeszły, nastały chwile smutku i zwątpienia... 

Wróć! Zabrzmiało jak w taniej telenoweli :)

Postanowiłyśmy wraz z Patrycją rozdzielić swoje siły i pójść w różne strony. Ponieważ od dłuższego czasu prowadzę już bloga sama, więc chyba dam sobie dalej radę :) Pati natomiast postawiła na swój rozwój osobisty, stylizację ubioru i... gotowanie :) Namawiam ją na założenie własnego bloga, ale póki co działa na Facebooku (niedługo wrzucę linka do jej funpage'a) :>

Pati, oczywiście obiecuję Cię dalej wspierać w trudach rozgryzania internetowych zawiłości i trochę żałuję, że nasza współpraca nad blogiem się kończy, ale pamiętaj, że zobowiązałaś się czasem pisać recenzje gościnne :>

Oczywiście blog kosmetyczny nadal będzie istniał i nigdzie się nie wybieram :) Już niedługo nowe recenzje, szykuje się też kolejne rozdanie... więc bądźcie nadal ze mną.