Wrzucam fotki moich ostatnich nabytków. Dopiero robiąc zdjęcia zorientowałam się, że przedmioty przeze mnie kupione są w podobnych kolorach. Jedynie zielony korektor się wyróżnia, żeby nie było monotonnie :)
W Rossmannie kupiłam ostatnio czerwony, ale wchodzący już prawie w róż lakier z drobinkami z Lovely - Color Mania nr 178 (drobinek na zdjęciu nie widać, ale jak będę robić swatche, to postaram się ten efekt uchwycić). Kosztował około 5 zł.
Wzięłam też przy okazji preparat również z Lovely o długiej nazwie - Eliksir silnie nawilżający płytkę i skórki paznokcia. Pierwsze efekty zadowalające, ale chcę go trochę poużywać zanim wystawię mu opinię. Koszt ok 7 zł.
Zielony korektor z Lovely kupiłam kilka dni wcześniej z nadzieją, że uda mi się nim zakryć moje zaczerwienione powieki, ale póki co jestem z niego średnio zadowolona, chociaż może jeszcze znajdę na niego sposób.
A wczoraj w Naturze wypatrzyłam w końcu nowe pędzle z Essence, na które polowałam już dłuższy czas i po prostu musiałam je kupić :D Są niesamowite! Mięciutkie, delikatne, uwielbiam się nimi miziać po twarzy :P Poza tym strasznie mi się podoba to kolorowe włosie - świetny gadżet i design. Są całkiem solidne i do tego nie drogie - kosztowały w sumie niecałe 25 zł (jeden 11,99 zł, drugi 12,99 zł, tylko nie wiem który za ile :))
Zabieram się więc za dalsze testowanie i niedługo wrzucę recenzje :)
Czego jesteście ciekawe najbardziej?
Fajne te pędzle, ja ostatnio kupiłam taki mały pędzelek kulkę do smoky eyes z Essence ale tych nie widziałam, pewnie też bym je wzięła.
OdpowiedzUsuńTakże poluje na pędzle z Essence :D
OdpowiedzUsuńCzekam na swatch lakieru :)
Zapraszam :)
pędzelki, które muszę mieć :D
OdpowiedzUsuńmiałam korektor z tej serii, ale średnio byłam z niego zadowolona... wcale nie jest tak dobry w kryciu...
OdpowiedzUsuńładny kolor lakieru :)
mam pędzel do pudru i cenię sobie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba wrócę po ten pędzel do różu :)
OdpowiedzUsuńZielonego korektora Lovely jeszcze nie widziałam. Mam ochotę na ten pędzel do różu.
OdpowiedzUsuńjakie ładne kolorki :D
OdpowiedzUsuńpędzle wyglądają czadowo :)
to jest to serum z lovely z wiśni jakiejś tam ? - jeśli tak to swego czasu bardzo je lubiłam :)
A lakier ma śliczny kolor - ja widzę drobinki ;P. Czekam na zdjęcia na pazurkach :)
śliczny ten czewony lakier, no ciekawe jak ten korektor sprawi sie dalej:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:)i do obserwowania:)
Mnie oczywiscie zaciekawil lakier:)
OdpowiedzUsuńAle piękne te pędzle. Też chce takie... :)
OdpowiedzUsuń