Kolejny swatch lakierowy z mojego pazurkowego kuferka. Tym razem jest to mini-lakier z Golden Rose wyszperany z koszyczka z lakierami za 3,20 zł o ile dobrze pamiętam ;) Perłowy róż, momentami opalizujący na... zielono? :)
Miałam unikać perłowych lakierów, bo smużą, ale znowu się skusiłam. W sumie nie żałuję, bo lakier ten bardzo lubię.
Aplikacja: Wygodna dzięki średnio długiemu pędzelkowi lekko rozszerzającemu się ku końcowi (hehe, nawet mi się zrymowało ;)). Lakier nie jest ani za gęsty, ani za rzadki - taki w sam raz. Jedyne, co może przeszkadzać to to, że smuży jak to mają w zwyczaju perłowe lakiery. Ale osobiście przymykam na to oko ;)
Krycie: Przy jednej warstwie właściwie mógłby nadawać się do french'a. Przy dwóch momentami lekko prześwitują końcówki, przy trzech krycie jest całkowite. Na fotkach mam dwie warstwy, które jak dla mnie w zupełności wystarczają.
Schnięcie: Wyjątkowo szybkie, pierwsza warstwa wysycha w 3-4 min, przy drugiej mamy paznokcie gotowe w 10 min :)
Trwałość: Średnio wytrzymuje mi na paznokciach 2-3 dni, później zaczyna się ścierać na końcówkach.
Foto w cieniu
Foto w słońcu (wybaczcie, ale wyszło mi jakieś takie ciemne)
Foto z lampą błyskową (i zaczerwienionym od skubania palcem wskazującym, ale to dłuższa historia - myślę, że niedługo wstawię off-topa na temat mojej aktualnej pracy, bo mam ku temu silną potrzebę... - póki co jeszcze się powstrzymam od komentarza)
Jak Wam się kolor podoba? Znacie tą serię? Macie podobne pozytywne doświadczenia? :)
Mam kilka lakierów z Golden Rose, nawet większość to lakiery z Golden Rose i ja je po prostu uwielbiam, nie dość, że są tanie to jeszcze dobre. Mam perłowe i je bardzo lubię. Nie przeszkadza mi, że smużą.
OdpowiedzUsuńja lubię mini lakiery z Golden Rose, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSubtelny, ale bardzo ładny i błyszczący :)
OdpowiedzUsuńten kolor nie dla mnie, ale lakiery Golden Rose sobie cenie ^^
OdpowiedzUsuńBardzo ładny... dobry na co dzień i na jakieś śluby :)
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych :) i zapraszam do mnie
niestety nie mój kolorek.. :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie perłowe ;)
OdpowiedzUsuńW cieniu prezentuje się ślicznie, lubię Golden Rose, mam kilka lakierów, żałuję tylko, ze są tak mało napigmentowane. Wtedy wystarczy nałożyć kolejne dwie warstwy i jest super. Ten kolorek wygląda bardzo ciekawie. ja na razie mam podobny ale w odcieniu turkusu, też tak prześwituje i się mieni, ale już taki ich urok! Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńKolor jest śliczny i taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńhttp://kosmetolook.blogspot.com/
z perłowymi lakierami mam tak, że lubię je u kogoś, nie znoszę u siebie :) tak samo mam z pękaczami
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam na TAG - zapraszam do przeczytania:))
OdpowiedzUsuń