Jestem konsultantką Avonu. Z nazwy, bo właściwie moje "konsultacje" ograniczają się do rozmowy z moim własnym sumieniem odnośnie kolejnych kwot wydanych na kosmetyki z katalogu ;) Ale każdy ma jakieś swoje słabości :D
Jakoś na początku roku wzięłam udział w dwóch szkoleniach kosmetycznych zorganizowanych przez zabrzański oddział Avonu. Pierwsze szkolenie dotyczyło pielęgnacji urody, drugie podstaw makijażu. Ze szkoleń nie wyniosłam praktycznie nic nowego, poza możliwością obejrzenia większości produktów firmy na żywo i... zamówienia zestawów kosmetyków w baaaardzo atrakcyjnych cenach. Zdradzę tylko tyle, że za wszystko zapłaciłam niewiele ponad 100 zł!
Spośród 6 zestawów wybrałam 4 plus dwa produkty zamówione dodatkowo z aktualnego katalogu. W poniedziałek przyszła do mnie paczka, a w niej....
Trochę mi zajęło obfotografowanie wszystkiego, ale dzisiaj już mogę Wam się pochwalić zawartością :)
To wszystko wchodziło w zawartość zestawów, a dodatkowo zamówiłam sobie jeszcze...
Ufff... uporałam się z tym postem ;) Oczywiście o wszystkich produktach napiszę osobne recenzje, zresztą od wczoraj zaczęłam już testować kilka z nich. Piszcie w komentarzach, o których chciałybyście poczytać w pierwszej kolejności?
Czekam na opinie na temat lawendowo-jaśminowej serii. Uwielbiam oba zapachy, więc jestem bardzo ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńale paka! czekam na ich opis jak się będa sprawowaly ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem cienia w kremie z CT ;]
OdpowiedzUsuńJak za 100zł to sporo tego. Czekam na recenzje tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńwow =] olejek do włosów mnie zaciekawił =]
OdpowiedzUsuńMam te poczwórne cienie są całkiem ok :) Czekam na recenzje !
OdpowiedzUsuńINteresuje mnie róż :) Mozesz coś o nim napisać? :)
OdpowiedzUsuńTe kremy i też inne z tej serii potwornie zapychały mi pory.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDużo tego :D czekam na recenzje różu :)
OdpowiedzUsuń