I od razu wskakujemy do nowości bo właśnie tam odkryłam coś intensywnego i idealnie pasującego do mojej osobowości.
Najnowsza pomadka Avonu Colordisiac kusi barwą i nasyconym kolorem. Mają dość konkretną paletę barw także każdy może wybrać coś dla siebie. Ja wybrałam domieszkę żywej głębokiej czerwieni – Ravishing Red
Źródło: www.avon.sklep.pl
Zalety:
- intensywny, głęboki kolor,
- łatwo i swobodnie rozprowadza się na ustach,
- nie gromadzi się w kącikach oraz w pęknięciach ust,
- stosunkowo długo się utrzymuje (kwestia indywidualna)
- nie wysusza ust.
Wady:
Jeszcze nie zaobserwowałam.
Moja ocena: 10/10
Nigdy nie używałam pomadek z AVONu. Jakoś nie bardzo przepadam za ich kolorówką. Niewiele jest produktów, które się u mnie sprawdziły. Najważniejsze, że nie gromadzi się w kącikach i nie wysusza. :) Być może jak wpadnie mi do ręki katalog, to na jakąś się skuszę. Ale raczej w jaśniejszym kolorku. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńwww.sonnaille.blogspot.com
Pierwsza pomadka Avon, która mnie zachwyciła. Zapach, kolor (flirty fushia), konsystencja, opakowanie i ta trwałość. Szklanki i sztućce jej nie straszne. Najtrwalsza pomadka w moim zbiorze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję Ci bardzo za otagowanie - tutaj moja odpowiedź na TAG - tak mieszkają moje kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńhttp://siulka.blogspot.com/2011/07/tag-jak-mieszkaja-twoje-kosmetyki.html
Flirty fushia to również kolor z mojej palety! Mam jedną pomadkę z AVONU w tym kolorze, choć to nie jest colordisiac to i tak ją uwielbiam ;) Ale jestem tak zadowolona z colordisiac, że może ponowię zakup z tej serii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
nigdy nie używałam pomadek z avonu wole perfumy ale zaryzykuje zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńCiekawie sie prezentuje, aczkolwiek nie jestem fanka pomadek :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na www.katsuumi.blogspot.com :)
Mam wszystkie 12 kolorów :) Wprawdzie próbki, ale też świetne!
OdpowiedzUsuńpiękny kolor :) tej serii jeszcze nie próbowałam, ale na pewno się skuszę ;D
OdpowiedzUsuńKasia (www.angell.blox.pl)