18.11.2011

Wibo - Paletka rozświetlających cieni do powiek

Przyszła pora na kupioną już jakiś czas temu paletkę cieni Wibo. Miałam w planie zamieszczenie jeszcze kilku zdjęć makijaży wykonanych tą paletką, jednak ciągle coś mi w tym przeszkadza - albo brak czasu albo kiepskie światło, a to znowu aparat nie był w stanie uchwycić odpowiednio kolorów (z tym jest największy problem). 

Dlatego recenzja będzie bez zdjęć makijaży, ale postaram się w miarę dokładnie opisać każdy z cieni, a i swatche całkiem dobrze oddają ich kolor.


Opakowanie i pierwsze wrażenia: Na wstępie muszę wspomnieć, że paletkę dostajemy zapakowaną w cienką folię - nie jest to może bardzo estetyczne, ale choć trochę powinno zabezpieczać pudełko przed uszkodzeniami. Niestety po rozpakowaniu z folii wieczko cieni mam dość mocno porysowane i nie wiem czy to wina przechowywania produktów w Rossmann'ie czy za cienka folia czy kiepska jakość opakowania, a może wszystko po trochu. Nie zmienia to faktu, że osobiście nie lubię tego typu rys i być może producent powinien pomyśleć o lepszym zabezpieczeniu paletki (może kartonowe pudełko?). 
Wracając do wyglądu - cienie dostajemy w czarnej plastikowej kwadratowej kasetce z przeźroczystymi okienkami, dzięki czemu widać od razu kolory jakie znajdują się w środku. Dodatkowo na środku wieczka zamieszczone zostało logo firmy i różowy kwiatowy motyw, który moim zdaniem lepiej wyglądałby w tym samym kolorze co logo. Kasetka jest dość toporna i nie wygląda na zbyt trwałą - obawiam się że przy pierwszym lepszym upadku na podłogę coś z niej odpadnie. Z prawej strony mamy też "coś", czego producent do końca chyba nie przemyślał... Znajduje się tam szufladka z lusterkiem i dwoma aplikatorami. Lusterko jest na prawdę małe i szczerze mówiąc nie wiem jak można się przy nim w ogóle pomalować - to raz, dwa że musimy przytrzymywać znajdujące się w środku aplikatory, żeby nie wypadły przy przeglądaniu się (albo je całkiem z opakowania wyjąć), bo przecież nie będziemy się malować w leżącym poziomo lusterku. Po trzecie - aplikatory są grubsze niż wysokość szufladki, więc przy jej wysuwaniu unoszą nam się do góry. Poza tym szufladka nam się telepie co sprawia raczej tandetny efekt. Aplikatory są nawet miękkie, ale ich jakość też pozostawia wiele do życzenia. Kasetkę bardzo ciężko się otwiera i za to kolejny minus.



Teraz o poszczególnych cieniach.
I rząd, od lewej: 
biały perłowy - kremowy, miękki o słabej pigmentacji, trzeba go dość dużo nałożyć, żeby było go w ogóle widać, tworzy raczej delikatną poświatę, całkiem niezły jako cień bazowy
szary perłowy - na zdjęciu jaśniejszy niż w rzeczywistości, miękki, kremowy, całkiem dobra pigmentacja, chociaż przy rozcieraniu robi momentami prześwity
grafitowy perłowy - również ciemniejszy niż na zdjęciu, miękki, kremowy, pigmentacja gorsza od powyższego




II rząd, od lewej:
ciemnoróżowy lekko perłowy - kremowy, mocniej zbity od poprzedników, pigmentacja raczej słaba
niebieski perłowy - chyba najlepszy z całej paletki, miękki, kremowy, bardzo dobrze napigmentowany, świetnie się rozciera, trochę ciemniejszy niż na zdjęciu
błękitny perłowy - kremowy, średnio miękki, pigmentacja przyzwoita




III rząd, od lewej:
jasnoróżowy perłowy - kremowy, dosyć twardy, ciężko się go nabiera, pigmentacja kiepska, trzeba go sporo nałożyć by był widoczny, inaczej tworzy jedynie delikatną poświatę, niewiele różni się od pierwszego białego
stare złoto - drugi dobry cień z tej paletki, miękki, kremowy, bardzo dobrze napigmentowany, kolor cudo, szkoda że nie pasuje do mojego typu urody ;)
fioletowy perłowy z delikatnym różowym połyskiem - kremowy, ale niestety dość mocno zbity, ciężko się go nabiera, pigmentacja słaba, a szkoda bo kolor mnie zauroczył...




Cienie są zróżnicowane i pod względem kolorów i jakości. Kompozycja kolorów jakby nie do końca przemyślana, chociaż w sumie malując się "rzędami" możemy uzyskać całkiem przyjemne dla oka połączenia. Trochę ten złoty nie do końca mi tu pasuje, ale może tak właśnie miało być? :) 
Trwałość całkiem przyzwoita - na bazie wytrzymują mi cały dzień, bez bazy około 4-5 godzin.
Paletka występuje w dwóch zestawach kolorystycznych.

Podsumowując:
Plusy: 
- kilka całkiem ciekawych i dobrze napigmentowanych kolorów,
- trwałość przyzwoita,
- cena (około 12 zł),

Minusy:
- kiepskiej jakości opakowanie,
- kompletnie nieporęczne lusterko i kiepskie aplikatory,
- kilka cieni słabo napigmentowanych,

Dla mało wymagających może być. Biorąc pod uwagę tak niską cenę paletka nie jest taka zła. Ale u mnie ma jedynie ocenę 5/10.

Posiadacie jedną z tych paletek? Jakie są Wasze wrażenia?

15 komentarzy:

  1. Dosyć tania, ale myślę, że lepiej dopłacić troszkę i mieć porządniejszą :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę kilka fajnych kolorów, ale paletka mnie nie powala.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam troszkę inne kolory, 2 zielone, czarny, 2 fiolety(?), zloty braz, ciemny braz,i 2 jasniutkie. Bardzo spodobaly mi sie kolorki i bez zastanowienia kupilam te paletke, ale bardzo sie rozczarowalam. Te kolory, na ktorych mi najbardziej zalezalo, nie maja w sobie w ogole pigmentu!!! a zielen, ktora w pudelku wygladala na ladna blyszczaca,po uzyciu okazala sie brzydkim matem. Nie tego oczekiwalam i teraz lezy sobie nieuzywana.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też po kupnie tej paletki byłam bardzo zawiedziona :/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi się bardzo podoba górny i dolny rząd :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie tej paletce podoba się tylko górny rząd...

    OdpowiedzUsuń
  7. hmm podobają mi się kolorki :) Ale wątpie ze się skusze ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja muszę napisać, że świetnie tę recenzję napisałaś ! :) super się czyta, nie mówiąc już o zdjęciach, przy podwójnym oświetleniu :)

    natomiast co do samej paletki... jednak się nie skuszę, wolę dołożyć trochę i kupić coś porządniejszego :) Kasia

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna i bardzo dokładna recenzja :) jestem pod wrażeniem. sama się nad nią zastanawiałam, ale teraz wiem, że jednak kupię coś innego - lepszej jakości.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam w innej wersji kolorystycznej:) Nie jest rewelacyjna, to napewno ale mam do niej sentyment bo dostalam ja w prezencie;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam żdnych z tych paletek i wygląda na to, że wyszło mi to na dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Obserwuję i zapraszam do mnie :)
    kawaii-doll-kawaii-doll.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam okazji wypróbować tej paletki. Odpychają mnie kolory zawarte w tej paletce.
    www.kosmetycznenowosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę wkońcu sobie zakupić tą paletkę, bo ciągle mi jakoś po nią nie po drodze :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie Wasze wpisy i ciepłe słowa. Chętnie przyjmę także konstruktywną krytykę ;)
Nie na wszystkie Wasze komentarze odpowiadam, ale wszystkie zawsze skrupulatnie czytam.
Jeśli macie pytania, uwagi - piszcie!