31.07.2011

Dzisiaj niedziela, więc czas na domową pielęgnację - odc. 4 :)

U Was też pojawiły się w końcu arbuzy? Jak ja je uwielbiam :D Jest to jeden z niewielu owoców, które mogę jeść bez końca, a każda ilość znika w ciągu paru minut. I zawsze pojawia się dylemat, czy tę resztę owocu też zjeść, czy przeznaczyć na domową pielęgnację ;)


MASECZKA Z ARBUZA

Potrzebujemy:
- ¼ arbuza
- opcjonalnie łyżeczka miodu i kilka kropel soku z cytryny

Wykonanie:
Miąższ arbuza oddzielić od skórki i pestek, rozgnieść i odstawić na sitku do odcedzenia. Można dodać miodu i kilka kropel soku z cytryny. Wszystko mieszamy razem i gotową masę nakładamy na twarz na 15 min, po czym zmywamy letnią wodą. Maseczka świetnie nadaje się zwłaszcza dla osób z tłustą cerą – działa ściągająco i tonizuje skórę twarzy.

Już cieknie Wam ślinka? :P

3 komentarze:

  1. o ciekawe ;D ale szkoda by mi było arbuza :D.

    To czekam na mani z kwiatuchami :D

    OdpowiedzUsuń
  2. właśnie szybciej bym tego arbuza zjadła hehe;D

    OdpowiedzUsuń
  3. żebyś wiedziała, że cieknie hehe ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie Wasze wpisy i ciepłe słowa. Chętnie przyjmę także konstruktywną krytykę ;)
Nie na wszystkie Wasze komentarze odpowiadam, ale wszystkie zawsze skrupulatnie czytam.
Jeśli macie pytania, uwagi - piszcie!