26.06.2011

Pozytywne fluidy…

O co tak naprawdę chodzi w podkładzie? Czym może mnie zaskoczyć, co w nim pewnego? I czy zawsze mogę na nim polegać? Fluid, Drogie Panie, może być albo naszym przyjacielem albo wrogiem. Wystarczy… tylko wybrać odpowiedni model, stosownie z nim współpracować, a na pewno spełni nasze oczekiwania. Czyż nie podobnie mamy z mężczyznami?
Dziś zrecenzuję dwa produkty, których używałam/używam w ostatnim czasie.


REVLON - Color Stay
Produkt, który polecano mi dosłownie z każdej strony, począwszy od wizażystek, poprzez forumowiczki, kończąc na znajomych i sprzedawcach w drogeriach. Zacznę od tego, że mam skórę wymagającą, z problemem łojotokowym i tendencją do pękania naczynek. Co prawda, nie mam problemów z krostami, wągrami, trądzikiem itp. ale widoczne są u mnie rozszerzone pory.
Używałam tego produktu dość długo około 5 m-cy.

Zalety:
  • gęsty – idealny na zimę, doskonale chronił skórę przed zimowymi warunkami atmosferycznymi;
  • dobre krycie np. w moim przypadku rozszerzonych naczynek;
  • ładnie trzymał się buzi, nie ważył się, nie rolował, nadawał ładny kolor;
  • stosunkowo wydajny;
  • wygładzał twarz.
Wady:
  • nie normował u mnie wydzielanie sebum. Skóra stosunkowo szybko zaczynała się świecić i to dość intensywnie, po części wina leży też po mojej stronie bo często pomijałam nakładanie pudru.
  • Nie ma dozownika/pompki co znacznie utrudniało mi nabieranie kosmetyku. Jak dla mnie opakowanie mało funkcjonalne biorąc pod uwagę rangę marki i cenę produktu.
  • drogi – nie do końca cena idzie tutaj w parze z jakością;
  • dość intensywny zapach, który akurat mi nie odpowiadał (w stylu emaliowanej farby).
Moja ocena: 7/10
Być może kupię go znowu w porze jesienno-zimowej. Wady nie biorą góry nad zaletami.

FM Group - Make Up Advanced Foundation, Covering Effect
Używam go od niedawna (2 m-cy). I jestem pozytywnie zaskoczona. Naprawdę czuję na własnej skórze, że produkt ten jest z górnej półki. Nie czuję w nim chemii, skóra oddycha, jest wypielęgnowana, nie czuję efektu maski. Mogę śmiało powiedzieć, iż jest to pierwszy fluid, który spełnia moje oczekiwania w tak dużym stopniu, w jakim nie udało się żadnemu wcześniej.

Zalety:
  • doskonałe krycie (naczynek, czerwonych krost, rozszerzonych porów);
  • skóra bardzo długo utrzymuje się matowa (a nawet jeśli lekko zaczyna się świecić to ma to charakter lekki i jest estetyczne);
  • przyjemny, delikatny zapach. Razem z opakowaniem tworzy niepowtarzalne wrażenia z odbioru produktu (przynajmniej jak dla mnie);
  • jest wyposażony w dozownik;
  • baaaardzo wydajny! Wystarczy naprawdę niewielka ilość by naturalnie i delikatnie pokryć twarz;
  • lekka konsystencja – idealnie nadaje się na porę wiosenno-letnią.
Wady:
  • niestety czasem nie współgra z niektórymi kremami. Wtedy nie trzyma się dobrze twarzy, nie tworzy „jedności” ze skórą,
  • raczej nie użyłabym go w porze zimowej, ale to kwestia mojej naczyniowej skóry, która szczególnie zimą potrzebuje po prostu innej, „gęstszej” ochrony.
Moja ocena: 10/10

1 komentarz:

  1. Poproszę o jakieś forteczki i porównanie 2 fluidów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie Wasze wpisy i ciepłe słowa. Chętnie przyjmę także konstruktywną krytykę ;)
Nie na wszystkie Wasze komentarze odpowiadam, ale wszystkie zawsze skrupulatnie czytam.
Jeśli macie pytania, uwagi - piszcie!