Czyli jak odżywić swoją skórę w letnie upały. Morele to bardzo niepozorne owoce, ale za to o wielkich wartościach odżywczych, przydatne szczególnie latem. Dlaczego?
Zawierają beta karoten, który jest wręcz niezbędny o tej porze roku. Wzmacnia naszą skórę, chroni przed jej przedwczesnym starzeniem i oczywiście utrwala opaleniznę. Dodatkowo owoce te są bogate w potas, żelazo, wapń, fosfor, witaminy PP. B i C oraz błonnik. Ich jedzenie poprawia trawienie i zapobiega anemii. Ale oprócz smakowania ich metodą tradycyjną możemy je również podać koniecznie na kolację! (wieczorem skóra pochłonie najwięcej odżywczych właściwości owoca) swojej skórze :). Dzięki maseczce, nasza cera nabierze zdrowego kolorytu, ładnie się ozłoci i nabierze gładkości, ale przede wszystkim bezie odżywiona i gotowa na starcie z kolejnymi promieniami słonecznymi. Oto przepis:
Maseczka z moreli
Trzy morele rozgnieść na miazgę. Rozsmarować na twarzy, szyi i dekoldzie. Zmyć po 20 minutach najlepiej przegotowaną wodą, następnie wklepać krem odżywczo-nawilżający (dobrze gdyby był stricte na noc).
Uwagi!
Przed położeniem maseczki dokładnie oczyszczamy twarz i oczywiście nie zapominamy o peelingu. Staramy się robić takie zabiegi raczej od godz. 18:00 wzwyż, o tej porze skóra wchłonie najwięcej składników odżywczych.
Tekst przygotowała dla Was
Patrycja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie Wasze wpisy i ciepłe słowa. Chętnie przyjmę także konstruktywną krytykę ;)
Nie na wszystkie Wasze komentarze odpowiadam, ale wszystkie zawsze skrupulatnie czytam.
Jeśli macie pytania, uwagi - piszcie!